niedziela, 3 kwietnia 2016

Vitré - Brittany



 

Vitre to niewielkie miasteczko położone w Bretanii. Znane jest z zachowania swego średniowiecznego układu. Łączy w sobie wszystkie elementy tradycyjnego średniowiecznego miasta: warowny zamek, budynki sakralne oraz strukturę miejskiej zabudowy.







 


Zamek w Vitre został wybudowany w 1070 r. przez Roberta Ier. Stał w miejscu obecnego obiektu. W XIII w. został rozbudowany. Wyposażony został w solidne wieże i ściany osłonowe. Po włączeniu Bretanii do Francji tj. w XV w. stracił swe strategiczne znaczenie. Wówczas rozpoczęła się jego przebudowa na rezydencję.










 W czasie wojen religijnych Vitre było miejscem schronienia hugenotów. Miasto było przez pięć miesięcy oblegane przez wojska Ligi pod dowództwem księcia Mercœur, gubernatora Bretanii. Oblężenie zakończyło się niepowodzeniem. Vitre pozostało jednym z nielicznych bastionów protestantyzmu w zachodniej Francji.






Zamek w Vitre był trzykrotnym gospodarzem posiedzeń Parlement de Bretagne. Miało to miejsce w XVI w., kiedy to zaraza zniszczyła niedalekie Rennes.







 






Vitre rozwijało się od XV w. jako ośrodek handlu tekstyliami. Potem jako miejsce handlu tytoniem.











W 1598, goszczący w Vitre król Henryk IV, zaskoczony bogactwem miasta wypowiedział pamiętne słowa: "Gdybym nie był królem Francji, byłbym mieszczaninem Vitré".



Główna uliczka miasta - Rue de la Poterie charakteryzują ją przepiękne domy szachulcowe. Często piętrowe, co jest ewenementem XV w. budownictwa.  











 





 


Na początku XVII w. zakończyła się linia rodziny Laval, baronów Vitré. Nowi właściciele, rodzina La Tremoille, opuścili miasto udając się do Wersalu. W tym okresie miasto straciło wiele ze swej żywotności, stając się drugorzędnym ośrodkiem.








 To jedno z niewielu miejsc w którym zatrzymał się czas historii. Tak jak w Dol de Bretagne serwują świetny cydr bretoński, tak tutaj niepowtarzalnie smakuje inny bretoński przysmak - naleśniczki. 
Tu warto zawitać - klimat miejsca jest niezapomniany.
 

sobota, 2 kwietnia 2016

Fougères - Brittany


 




Fougères to miasto  położone na pograniczu Bretanii, Maine i Normandii.




 



Znajduje się tutaj, usytuowany na wysokiej granitowej skale, okazały średniowieczny zamek








Jego początki sięgają XI wieku kiedy to z inicjatywy członków możnego rodu d'Amboise wzniesiona została tu pierwsza warownia. Powstały obiekt został zniszczony w czasie oblężenia przez angielskie wojska Henryka II (1133-1189). 






Wkrótce po tym warownia została odbudowana przez Raoula II barona de Fougères.
W czasie odbudowy wzniesieniu dużo wyższe mury, a także wybudowano kilka wież obserwacyjnych. Całość otoczono głęboką fosą. W drugiej połowie XV wieku zamek został przebudowany w stylu renesansowym.




Wraz z warownią w Vitré (przepiękny obiekt o który zaprezentuję nieco później) stanowił przygraniczną twierdzę chroniącą rubieże ówczesnej Bretanii. 
W 1532 r. Fougeres przyłączono do Francji.Wtedy też zamek utracił swoje strategiczne znaczenie.








                         
                                           The Notre-Dame Gate



Obecnie zamek w Fougères stanowi jedną z najlepiej zachowanych największych średniowiecznych warowni w Bretanii. Zachowało się tu trzynaście masywnych wież oraz potężne (osiągające grubość 3 metry) mury obronne.  











                           The Church of Saint-Léonard














 
Obok zamku i kościoła św. Leonarda w mieście występuje sporo średniowiecznych drewnianych budynków.





Miłośnicy średniowiecza nie będą się tutaj nudzić. Można w tym miejscu spędzić cały dzień. Zachęcam.

piątek, 1 kwietnia 2016

Mont Saint-Michel



 


Mont Saint-Michel – Wzgórze Św. Michała – to skalista wyspa pływowa położona w sąsiadującej z Bretanią - Normandii. Z Francją kontynentalną łączy ją, licząca 1800 m., grobla.   



Na wyspie znajduje się sanktuarium Michała Archanioła.




 

Już z oddali widać cel mego przyjazdu do Francji. 
Do samego obiektu autkiem nie dojedziemy. Kilka kilometrów przed znajdują się parkingi. Dalej poruszamy się autobusem.   






 





Początki sanktuarium sięgają VIII w. W 966 r., normandzki władca Ryszard I sprowadził w to miejsce benedyktynów. Rewolucja francuska zamieniła obiekt w więzienie. Dopiero na początku XX w. budynek przystosowano do zwiedzania.



 Po obejrzeniu Salle des Hotes - sali przyjęć ważnych gości, Salle des Chevaliers - czteronawowej sali rycerskiej o długości 20 m, Crypte des gros Piliers - z 19 filarami o obwodzie 5 m każdy i wspaniałego krużganka nad salą rycerską z 220 wykwintnymi kolumnami z granitu, można zrozumieć, dlaczego Mont-Saint-Michel jest jedynym w swoim rodzaju pomnikiem średniowiecznej architektury tak sakralnej jak i budownictwa fortyfikacyjnego. 



















Z murów obronnych roztacza się wspaniały widok na całą wyspę




























Można w tym miejscu spędzić cały dzień - warto tu przyjechać. Choć pełno jest turystów - to miejsce warte jest uwagi.Czas spędzony w Mont Saint-Michel na pewno nie będzie straconym.