wtorek, 26 stycznia 2016

Scotland

Anglia to jeden z ciekawszych krajów jaki miałem okazję zwiedzić i podzielić się wrażeniami. Innym jest Szkocja. Wstępnie zarysuję obszar po jakim się poruszałem, albowiem, tak jak całej Anglii nie udało mi się zwiedzić, tak nie udało mi się polukać na całą Szkocję. Podróż zacząłem w Londynie. Stąd poleciałem do Edynburga, gdzie wynająłem samochód. Zwiedziliśmy (byłem wraz z żoną): Edynburg w tym Palace of Holyrodhouse, Stirling, zamek Campbell. Potem podjechaliśmy do wioski Culross - zabytek z XIV w. - zabudowania zachowane w całości. Następnym miejscem było St. Andrews nad jeziorem Loch Ness. W okolicy było kilka zameczków. Potem udaliśmy się do wioski Tomintoul - początek szlaku whisky. Z Fortu Augustus pojechaliśmy do zamku Eilean Donnan, gdzie kręcono film Nieśmiertelny. Na wyspę Sky jechaliśmy przez most Kyleakin (widok zapierający dech). Potem przeszliśmy przełęcz Quiraing na fiordy od strony Morza Północnego. Później udaliśmy się do najsłynniejszej w Szkocji Doliny Łez (pokazana w Harrym Potterze I więźniu Azbakanu) a potem potuptusialiśmy krokiem niespiesznym znaczy spacerkiem do Zaginionej Doliny. Następnym punktem był Oban a potem pojechaliśmy do Glasgow. Tutaj zakończyliśmy swój wypad po Szkocji. Oddałem autko i wróciliśmy do Londynu. Pogoda dopisała. Tradycyjnie, przedstawię oddzielnie każde odwiedzone tam miejsce.
Do kilku miejsc w Anglii jeszcze wrócę, ale to przy okazji wspomnień z objazdu Walii.