W odległości 36 mil od Salisbury leży najmniejsze miasto Anglii - Wells. Dokładniej - po City of London jest drugim ośrodkiem miejskim pod względem obszaru i liczby ludności.
Nazwa miasteczka wywodzi się od trzech studni dedykowanych świętemu Andrzejowi. Pierwsza stoi w rynku, a dwie kolejne - jedna na terenie pałacu biskupiego i jedna na terenie przyległym do katedry.
Centrum Wells - studnia św. Andrzeja
W Wells znajduje się jedna z piękniejszych katedr Anglii. Jej budowę rozpoczęto w XII w. ukończono zaś w XV.
Wnętrze tej katedry charakteryzują min. tzw. łuki sitowe. One to wyróżniają ten obiekt spośród innych katedr Anglii.
Na uwagę zasługuje też zegar katedralny wraz z usytuowanym pod nim krucyfiksem. Zainstalowany około 1390 r. stanowi
cud średniowiecznej myśli technicznej. Wskazuje nie tylko godziny na
24-godzinnej tarczy, ale również fazy księżyca. Jest to wciąż działający model średniowiecznej, przedkopernikowskiej wizji świata.
Po wyjściu z katedry warto obejrzeć Pałac biskupi wraz z ogrodami.
Po przeciwnej stronie katedry usytuowana jest
Vicar’s Close, najstarsza w Europie zamieszkana ulica. Budowę istniejących przy niej domów zakończono w 1363 r. Niestety zdjęcie tego miejsca przypadkowo skasowałem - jednak naprawdę warto przejść się nią podczas pobytu w Wells. Miasteczko rzeczywiście jest urocze i warte jednodniowego wypadu.
Vicar’s Close, najstarsza w Europie zamieszkana ulica. Budowę istniejących przy niej domów zakończono w 1363 r. Niestety zdjęcie tego miejsca przypadkowo skasowałem - jednak naprawdę warto przejść się nią podczas pobytu w Wells. Miasteczko rzeczywiście jest urocze i warte jednodniowego wypadu.